• Data: 2025-03-17 • Autor: Urszula Trojanowska-Woźniak
Jestem współwłaścicielem domu z działką. Mój udział wynosi 1/9. Mieszkam sam w tym domu od urodzenia. Reszta współwłaścicieli jak dotąd się tym domem nie interesowała. Teraz jednak dowiedziałem się, że siostry przyrodnie chcą sprzedać swoje udziały pewnej firmie. My we troje mamy 1/3, a dwie ciotki mają też po 1/3. Czyli w obce ręce trafiłoby dwa udziały z naszej 1/3. Nie sądzę, aby mnie było stać na spłatę udziałów. Co w takiej sytuacji mogę zrobić? Czy mogę w jakiś sposób zablokować tę sprzedaż?
Analizując przedstawiony problem, wskazuję, że zgodnie z art. 195 i następnymi Kodeksu cywilnego (dalej K.c.): Własność tej samej rzeczy może przysługiwać niepodzielnie kilku osobom (współwłasność). Współwłasność jest albo współwłasnością w częściach ułamkowych, albo współwłasnością łączną. Każdy ze współwłaścicieli może rozporządzać swoim udziałem bez zgody pozostałych współwłaścicieli.
Czyli każdy z współwłaścicieli może rozporządzać swobodnie swoim udziałem, w tym zbyć go bez zgody pozostałych. Albowiem nabycie udziału polega na przeniesieniu prawa własności w części należącej do określonego współwłaściciela, przez co zastosowanie znajdują tu przepisy dotyczące przeniesienia prawa własności (J. Rudnicka, G. Rudnicki, S. Rudnicki, w: J. Gudowski, Komentarz KC, t. 2, 2016, art. 198, Nt 1). W literaturze podkreśla się, że zbywalność (…) udziałów jest konstytutywną cechą współwłasności ułamkowej, czyli takie cechy, które wystarczają, aby wyodrębnić z całości poszczególne udziały (M. Deneka, Uprawnienia, rozdz. II, § 2, pkt II, Nt 2).
Sprzedaż udziału przez jednego ze współwłaścicieli (udziału należącego do jednego ze współwłaścicieli), nie wymaga zgody pozostałych współwłaścicieli.
Jeżeli po sprzedaży udziału w nieruchomości pozostali współwłaściciele nie będą mogli porozumieć się z nowym współwłaścicielem, wtedy pozostali (lub jeden z nich), mogą wnieść do sądu, na podstawie art. 210 i następne K.c., o zniesienie współwłasności. Każdy ze współwłaścicieli może żądać, ażeby zniesienie współwłasności nastąpiło przez podział rzeczy wspólnej, chyba że podział byłby sprzeczny z przepisami ustawy lub ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem rzeczy albo że pociągałby za sobą istotną zmianę rzeczy lub znaczne zmniejszenie jej wartości.
Jeżeli zniesienie współwłasności następuje na mocy orzeczenia sądu, wartość poszczególnych udziałów może być wyrównana przez dopłaty pieniężne. Przy podziale gruntu sąd może obciążyć poszczególne części potrzebnymi służebnościami gruntowymi.
Jeżeli ustalone zostały dopłaty lub spłaty, sąd oznaczy termin i sposób ich uiszczenia, wysokość i termin uiszczenia odsetek, a w razie potrzeby także sposób ich zabezpieczenia. W razie rozłożenia dopłat i spłat na raty terminy ich uiszczenia nie mogą łącznie przekraczać lat dziesięciu. W wypadkach zasługujących na szczególne uwzględnienie sąd na wniosek dłużnika może odroczyć termin zapłaty rat już wymagalnych. Roszczenie o zniesienie współwłasności nie ulega przedawnieniu.
Jeżeli siostry sprzedadzą swoje udział wspomnianej firmie i korzystanie z nieruchomości w oparciu Pana udział stanie się uciążliwe, wtedy może Pan żądać, aby ta firma odkupiła od Pan udział w nieruchomości. Może Pan też złożyć do sądu wniosek, jeżeli polubownie nie uda się podzielić nieruchomości, aby sąd w Pana imieniu dokonał podział nieruchomości w taki sposób, aby swobodnie mógł Pan korzystać ze swojego udziału w nieruchomości. Niestety, nie może Pan pozbawić współwłaścicielek prawa do sprzedaży należących do nich udziałów. Gdy siostry sprzedadzą udziały, zmienią się współwłaściciele i będziecie musieli podzielić tak nieruchomość, aby każdy uprawniony mógł korzystać ze swojego udziału na mocy porozumienia lub sądowego podziału. Nie ukrywam, że dla Pana najlepiej byłoby odkupić udziały od sióstr, np.: poprzez zaciągnięcie kredytu, gdzie zabezpieczeniem dla banku mógłby być Pana udział w nieruchomości. Ale rozumiem, że takie rozwiązanie Pana nie interesuje.
Problem z nowym współwłaścicielem
Pani Maria od 30 lat mieszka w rodzinnym domu, który odziedziczyła wraz z rodzeństwem. Bracia nie byli zainteresowani nieruchomością, aż do momentu, gdy sprzedali swoje udziały inwestorowi. Nowy współwłaściciel chciał wprowadzić zmiany i zaczął naciskać na sprzedaż całej nieruchomości. Pani Maria, nie mając środków na wykup udziałów, była zmuszona do wnioskowania o zniesienie współwłasności w sądzie.
Niespodziewana sprzedaż udziałów
Pan Andrzej mieszkał w domu, który jego dziadkowie przekazali wnukom w równych częściach. Nie spodziewał się, że kuzyni, którzy nigdy się nieruchomością nie interesowali, sprzedadzą swoje udziały firmie deweloperskiej. Nowy właściciel zaproponował Andrzejowi wykup jego udziału, co zmusiło go do poszukiwania rozwiązania prawnego, by zachować dom.
Sądowy podział nieruchomości
Pani Anna była współwłaścicielką działki rolnej razem z dalszą rodziną. Kiedy część udziałów została sprzedana osobie trzeciej, pojawił się konflikt dotyczący użytkowania ziemi. Pani Anna wystąpiła do sądu o zniesienie współwłasności i ostatecznie otrzymała część działki na wyłączność, co pozwoliło jej uniknąć dalszych problemów.
Współwłasność nieruchomości daje każdemu ze współwłaścicieli prawo do swobodnego dysponowania swoim udziałem, w tym jego sprzedaży, co może prowadzić do niepożądanych zmian w gronie właścicieli. W sytuacji konfliktowej możliwe jest żądanie zniesienia współwłasności na drodze sądowej, co pozwala na wyodrębnienie części nieruchomości lub uzyskanie ekwiwalentu finansowego. Kluczowe jest rozważenie różnych opcji działania, aby zabezpieczyć swoje interesy i uniknąć przyszłych sporów.
Potrzebujesz indywidualnej porady prawnej dotyczącej współwłasności lub profesjonalnego pisma w sprawie zniesienia współwłasności? Oferujemy rzetelną pomoc online, dopasowaną do Twojej sytuacji. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika