• Data: 2024-07-12 • Autor: Marta Słomka
Problem mamy z doprowadzeniem przyłącza elektrycznego do naszego nowo wybudowanego domu przez operatora, z którym podpisaliśmy umowę 18 miesięcy temu. Firma nie dotrzymała terminu i nas zwodzi, ostatnia nieoficjalna informacja to za 3 miesiące. Osobiście nie wierzę w tę datę, gdyż został ona obliczona „na oko”. Przyłącze miało być doprowadzone przed 8 miesiącami, dom jest od kilku miesięcy gotowy do zamieszkania. Już teraz jesteśmy stratni co najmniej kilkanaście tysięcy złotych z powodu: braku możliwości otrzymania dofinansowania za pompę ciepła, niemożności wynajmu (sprzedaży) mieszkania, które obecnie zamieszkujemy. Obawiamy się o stan mebli, urządzeń, instalacji wewnątrz budynku, jeśli do zimy się tam nie wprowadzimy. Czy jest jakiś sposób, żeby wpłynąć na przedsiębiorcę energetycznego, żeby wykonał przyłącze lub zapłacił jakiekolwiek odszkodowanie? W naszym odczuciu przedłużające się prace są wynikiem gnuśności pracujących tam ludzi oraz błędów na etapie projektowym. Najbliższy słup elektryczny zlokalizowany jest 50 metrów od naszego domu. Ktoś jednak postanowił przeciągać kabel pod drogą wojewódzką i doszło do jego przerwania i nic się nie da zrobić. Załączamy treść umowy o przyłączenie do sieci elektrycznej, jaką podpisaliśmy z firmą energetyczną. Jak wyegzekwować podłączenie i naprawienie szkody?
Według przepisów Prawa energetycznego zakład energetyczny jest zobowiązany do zawarcia umowy o przyłączenie, jeśli istnieją ku temu warunki techniczne i ekonomicznie. Co ważne, podpisał Pan umowę z przedsiębiorcą energetycznym, zatem od dnia podpisania umowy pomiędzy Wami istnieje stosunek zobowiązaniowy. Zarówno Pan, jak i przedsiębiorca zgodziliście się na warunki realizacji inwestycji w sposób określony umową.
Na mocy § 3 operator zobowiązuje się do budowy przyłącza w terminie 14 miesięcy od dnia podpisania umowy, z zastrzeżeniem, że termin ulega przedłużeniu o czas istnienia przeszkody przyłączenia. Zapewne przedsiębiorca za taką przeszkodę uważa przecięty kabel.
Sprawa jest skomplikowana, niemniej jednak w pierwszej kolejności wskazuję, żeby wszelkie ustalenia z przedsiębiorcą odbywały się na piśmie. Nieoficjalne informacje nie wchodzą w grę.
Najpierw proszę napisać do przedsiębiorcy pismo – wezwanie do dokonania przyłącza ze wskazaniem terminu jego realizacji, a także pisemne wskazanie i uzasadnienie, dlaczego mimo upływu 18 miesięcy umowa nie jest zrealizowana. Proszę zażądać od nich wskazania konkretnej przyczyny niezrealizowania przyłącza oraz sposobu jej usunięcia.
W uzasadnieniu należy podnieść okoliczności, które wskazał Pan w stanie faktycznym, tj. niemożność zamieszkania, brak możliwości otrzymania dofinansowania na pompę ciepła, brak możliwości wynajmu czy sprzedaży mieszkania, w którym obecnie Państwo zamieszkują.
Warto również przedstawić stan sytuacji nieruchomości, że do gotowego domu w dalszym ciągu nie jest podłączony prąd i jeżeli do okresu jesienno-zimowego Państwo się tam nie wprowadzą, to poniesiecie ogromne straty w związku z brakiem zachowania należytych warunków utrzymania nieruchomości. Proszę też napisać, że w związku z tym, iż przyłącze w dalszym ciągu nie zostało zrealizowane, już ponosicie nieodwracalne szkody majątkowe, a także utracone korzyści, w związku z faktem, że zgodnie z umową przyłącze powinno być już zrealizowane.
Kiedy przedsiębiorstwo energetyczne się ustosunkuje do pisma, a sądzę, że ich zdaniem przecięty kabel pod drogą wojewódzką stanowi przeszkodę, warto ustalić, kto jest odpowiedzialny za ten „kabel” i wezwać go do naprawy.
Dodatkowo należy wskazać, że zgodnie z zapisami umowy – w razie zwłoki operatora w dotrzymaniu terminu realizacji przyłączenia podmiot przyłączany, czyli Pan, będzie uprawniony do żądania od operatora zapłaty kary umownej w wysokości 0,2% szacowanej opłaty za przyłącze za każdy dzień zwłoki dotrzymania tego terminu w okresie obowiązywania umowy, nie więcej jednak niż dwukrotności strony szacowanej opłaty za przyłącze. Dlatego należy wskazać, iż nalicza Pan im karę umowną oraz żąda zapłaty wyżej wskazanej kary.
Dodatkowo wskazuję, że na podstawie kolejnego paragrafu zawartej przez Państwa umowy: podmiot przyłączany, czyli Pan, może odstąpić od umowy jeżeli zwłoka operatora w dotrzymaniu terminu realizacji przyłączenia przekroczy jeden miesiąc.
Co do możliwości odszkodowania. Może Pan wystąpić do sądu o odszkodowanie i zadośćuczynienie w związku z zaistniałą sytuacją. Może Pan oprzeć swoje żądanie na ciążącej na przedsiębiorstwie przesyłowym odpowiedzialności kontraktowej (art. 471 Kodeksu cywilnego) wynikającej z zawartej. umowy zobowiązaniowej. Zgodnie z treścią art. 353 § 1 K.c. – zobowiązanie polega na tym, że wierzyciel może żądać od dłużnika spełnienia świadczenia, a dłużnik powinien świadczenie spełnić. Zgodnie z art. 471 K.c. dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W przypadku roszczenia opartego na art. 471 K.c. zaistnieć muszą trzy przesłanki odpowiedzialności kontraktowej, określone w tym przepisie. Przesłanki te, co należy podkreślić, wystąpić muszą łącznie. Są one następujące: niewykonanie bądź nienależyte wykonanie zobowiązania (naruszenie zobowiązania), za które dłużnik ponosi odpowiedzialność, fakt poniesienia szkody oraz związek przyczynowy pomiędzy niewykonaniem bądź nienależytym wykonaniem zobowiązania a szkodą.
Zgodnie z art. 361 § 1 K.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła. Szkoda wyraża się w sposób majątkowy bądź niemajątkowy, w postaci tzw. krzywdy przejawiającej się w obowiązku zadośćuczynienia. Szkoda majątkowa występuje w dwóch postaciach a mianowicie strat które poszkodowany poniósł (damnum emergens), oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby szkody mu nie wyrządzono (lucrum cessans). Ogólnie rzecz ujmując, szkodą jest, powstała wbrew woli poszkodowanego, różnica między obecnym jego stanem majątkowym, a tym stanem, jaki zaistniałby gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę (vide: Sąd Najwyższy w orzeczeniach z 11 lipca 1957 r., 2 CR 304/57, OSN 1958, nr III, poz. 76 oraz w uchwale składu 7 sędziów z 22 listopada 1963 r., III PO 31/63, OSNCP 1964, nr 7-8, poz. 128). Ustalenie szkody pod postacią utraconych korzyści (lucrum cessans) ma zawsze charakter hipotetyczny, polega na przyjęciu na podstawie okoliczności, które wystąpiły po okresie spodziewanego zysku, że zysk w okresie zostałby osiągnięty. Jednakże utrata zysku musi być udowodniona, jednak nie w sensie wykazania co do tego pewności, ale z takim dużym prawdopodobieństwem, że praktycznie można w świetle doświadczenia życiowego przyjąć, że utrata zysku rzeczywiście miała miejsce ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03 października 1979 r., sygn. akt. II CR 304/79, OSNC 1980/9/164, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2008 r. V CSK 19/08, Lex nr 424433, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2005 r., V CK 426/04, Lex nr 147221). Przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej winny występować łącznie, a związek szkody z działaniem zobowiązanego musi być adekwatny, szkoda musi pozostawać w realnym i bezpośrednim związku z działaniem zobowiązanego, związek ten musi być niewątpliwie wykazany.
Ciężar udowodnienia faktu w procesie ciąży na stronie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Kontradyktoryjny charakter procesu wymusza zatem na stronach wskazywanie dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, co z kolei jest potwierdzeniem wymienionej reguły art. 6 K.c., wyznaczającej sposób rozłożenia ciężaru dowodu.
Wskazać należy, że zgodnie z przepisem art. 484 § 1 K.c., co do zasady, żądanie odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary umownej nie jest dopuszczalne, chyba że strony inaczej postanowiły. Jak wynika z powyższego przepisu, samo zastrzeżenie kary umownej ma ten skutek, że w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, wierzyciel może żądać jedynie kary umownej. Gdyby szkoda wywołana niewykonaniem zobowiązania była wyższa niż zastrzeżona kara umowna, to wierzyciel i tak mógłby żądać tylko kary umownej.
Podkreślenia wymaga, że ww. żądania muszą być należycie udowodnione. Musi Pan zatem kompletować dowody na wydatki, jakie Pan ponosi w związku z tym, że w domu nie ma przyłącza elektrycznego i wskazać związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy szkodą a faktem niezainstalowania przyłącza.
Jan i Maria Kowalscy kupili działkę budowlaną w małej miejscowości. Po kilku latach oszczędzania rozpoczęli budowę swojego wymarzonego domu. Podpisali umowę z operatorem energetycznym na przyłączenie do sieci elektrycznej, które miało być zrealizowane w ciągu 14 miesięcy. Termin ten minął, a prąd nadal nie został podłączony. W związku z brakiem energii elektrycznej nie mogli ukończyć prac wykończeniowych, co uniemożliwiło im przeprowadzkę. Stracili również możliwość otrzymania dofinansowania na pompę ciepła, która wymagała instalacji w pełni funkcjonującego systemu energetycznego.
Anna i Paweł zbudowali dom na przedmieściach dużego miasta. Po zakończeniu budowy, w czasie oczekiwania na przyłączenie prądu, zostali zmuszeni do dalszego wynajmowania mieszkania, co generowało dodatkowe koszty. Przedsiębiorca energetyczny obiecał kilkukrotnie, że przyłącze zostanie wykonane "za kilka tygodni", jednak te obietnice nie były spełniane. W wyniku opóźnienia, musieli również zrezygnować z planowanej sprzedaży starego mieszkania, tracąc potencjalny dochód i ponosząc dodatkowe koszty wynajmu.
Marek i Ewa, młode małżeństwo, które zainwestowało wszystkie oszczędności w budowę domu na wsi, również padli ofiarą opóźnień przyłącza energetycznego. Firma energetyczna tłumaczyła przeciągające się prace trudnościami technicznymi, jednak nie przedstawiono im konkretnego harmonogramu działań. W międzyczasie Marek i Ewa obawiali się o stan nowych mebli oraz innych urządzeń, które wymagały przechowywania w odpowiednich warunkach. Brak prądu uniemożliwiał także uruchomienie systemu ogrzewania, co w perspektywie nadchodzącej zimy stanowiło poważne zagrożenie dla całego domu.
Niedotrzymanie terminu przyłącza energetycznego do nowo wybudowanego domu powoduje nie tylko opóźnienia w zamieszkaniu, ale również generuje znaczne straty finansowe oraz problemy techniczne dla właścicieli nieruchomości. Konieczność wynajmowania tymczasowego lokum, utrata możliwości otrzymania dofinansowań oraz ryzyko uszkodzenia mienia to tylko niektóre z konsekwencji. Ważne jest, aby podejmować stanowcze kroki prawne w celu wyegzekwowania terminowego wykonania umowy przez przedsiębiorstwa energetyczne.
Jeśli masz problemy z niedotrzymaniem terminów przez przedsiębiorstwa energetyczne, skorzystaj z naszych usług prawnych online – oferujemy profesjonalne porady oraz sporządzanie pism w celu wyegzekwowania realizacji umowy i naprawienia szkód. Skontaktuj się z nami, aby szybko i skutecznie rozwiązać swoje problemy prawne. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
2. Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 1957 r., 2 CR 304/57
3. Uchwała Sądu Najwyższego - składu 7 sędziów z dnia 22 listopada 1963 r., III PO 31/63
4. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03 października 1979 r., sygn. akt. II CR 304/79
5. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2008 r. V CSK 19/08
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika
